Śladami gwarków
Posługując się dawnymi opisami i planami spróbujmy zidentyfikować ślady działalności gwarków – dawnych górników – na terenie Miedzianej Góry i Ławęcznej. Główny obszar koncentracji śladów górniczych w Miedzianej Górze znajduje się w centralnej i wschodniej części tej wsi. Ma on w planie poziomym kształt nieregularnego pasa o długości około 900 m i szerokości 100-300 m, który ciągnie się wzdłuż szosy Kielce-Łódź. W krajobrazie tego pola górniczego dominują duże i bardzo duże pozostałości dziewiętnastowiecznej eksploatacji oraz jednego z szybów wykonanych przez Austriaków podczas I wojny światowej. Plany kopalni „Zygmunt” z 1820 r. oraz kopalni żelaza z 1866 r. pozwalają na identyfikację śladów większości dużych szybów kopalni rud polimetalicznych z początków XIX wieku. Analizę położenia wyrobisk górniczych ułatwił także archiwalny plan starych robót górniczych wykonany około 1923 r. zapewne na podstawie starszych materiałów kartograficznych. Na planie tym zlokalizowano szyby nie znane z opisów kopalni „Zygmunt”: „Samson”, „Władysław”, „Ferdynand”, „Szyb Rudy Żelaznej”, „Szyb Świetlny N2” sztolni odwadniającej oraz dwudziestowieczne szyby austriackie. „Szyb Rudy Żelaznej” leży na północ od kopalni rudy żelaza z 1866 r. i nie jest zaznaczony na planie z tego roku. Może to oznaczać, że powstał jeszcze później. Być może jednak jest on tożsamy z szybem „Kazimierz”, który „dla odkrycia pokładu z szybu Jana miał być pogłębiony” .
Największy w rejonie Miedzianej Góry i rozwijający się nadal lej zapadliskowy, otoczony dużą hałdą znajduje się na miejscu szybu „Stanisław” powstałego w 1782 r. i stanowiącego odtąd główny szyb kopalni czynny w wieku XIX oraz odrestaurowany na początku XX. Szyb ten zwany był początkowo „Stanisław August”, a w XX w. – „Staszic”. Dobrze zachowane są również leje i hałdy w miejscach szybów: „Austriackiego II” i „Barbara”. Hałdy wokół szybów „Franciszek” i „Karol” są zdeformowane przez zabudowę wiejską oraz przez trasę Kielce-Łódź, stanowiącą jednocześnie główną drogę wsi. Brak również leja szybu „Karol”, natomiast w 1977 r. pokazywano jeszcze pal drzewny, który według tradycji miał być osią kieratu zlokalizowanego przy tym szybie. Szyby „Austriacki I” oraz „Katarzyna” znaczą jedynie zalane wodą zagłębienia, ten drugi szyb mógł być jednak pozbawiony własnej hałdy, jeśli głównym szybem transportowym był sąsiedni „Stanisław”. Zabudowa wsi spowodowała zatarcie śladów we wschodniej i południowej części pola górniczego, przede wszystkim szybów „Jan”, „Fryderyk”, „Szyb Rudy Żelaznej”, zaś po południowej stronie drogi – „Oberhutman”, „Władysław” oraz szybów „Kopalni Rudy Żelaznej Zygmunt”.
W 1977 r. na południowo-zachodnim stoku Góry Kaplicznej zachowane jeszcze były – w formie zagłębień stokowych – niewyraźne ślady identyfikowane przez Z. Rubinowskiego jako pierwsze szyby z okresu działania Głównej Komisji Kruszcowej w końcu XVIII w. Dokładniejsze porównanie z planem z 1782 r., sugeruje, że szyby te mogły być położone nieco dalej na południe i zapewne ich pozostałościami są niewyraźne nierówności terenu bezpośrednio na południe od drogi (patrz rysunek). W 1977 r. istniała też jeszcze grupa kilku lejów i hałd, położona około 0,5 km na wschód od głównej części pola górniczego, która stanowiła powierzchniowe pozostałości poszukiwań kruszców prowadzonych pod kierunkiem K. Kossowskiego w latach 1846-52. Oprócz pozostałości górnictwa na terenie Miedzianej Góry, na północ od wschodniej części pasa wyrobisk górniczych zachowały się drobne usypiska żużli, które są zapewne pozostałościami zakładów hutniczych działających w XVII i XVIII wieku.
Na żadnych znanych nam planach nie zaznaczono położenia następujących szybów, których nazwy wymienione zostały w dokumentach historycznych: „Postoja” z XVII wieku, „Michał” „Adam”, „Ewa” oraz „Aleksander” należących do kopalni z końca XVIII wieku, a także „Kazimierz” wymieniony w XIX wieku. Cztery niezlokalizowane szyby osiemnastowieczne stanowiły zapewne – podobnie jak szyby „św. Antoni”, „św. Krzysztof” i „św. Wenceslaw” – niewielkie wyrobiska poszukiwawcze, czynne krótko w okresie działania tej kopalni. Jeśli położone były w południowo-wschodniej części kopalni, mogły znaleźć się później na terenie „Kopalni Rudy Żelaznej Zygmunt” i są zaznaczone jako obiekty bezimienne na planie z 1866 r. Natomiast szyb „Postoja” najpewniej nigdy nie był zaznaczony na planach górniczych. Te nazwane, lecz niezlokalizowane wyrobiska górnicze wraz z co najmniej kilkudziesięcioma szybami spółki Wintera i następnych spółek gwareckich z XVII wieku przepadły, niestety, „w pomroce dziejów”. Zostały one zniszczone w wyniku późniejszej działalności górniczej lub kilkusetletniej rozbudowy wsi i gospodarki rolnej. Może w przyszłości, w ramach poszukiwań archeologicznych lub – przypadkowo – w rezultacie innych prac ziemnych uda się natrafić na ich podziemne pozostałości, tak jak stało się to z „Szybem Świetlnym N2”, odnalezionym w 1997 r. na posesji Grzegorza Słonia przy ul. Łódzkiej.
Formy morfologiczne charakterystyczne dla starszego górnictwa (ryc. 15, typy II i III) są w Miedzianej Górze bardzo nieliczne i źle zachowane. Znacznie natomiast lepiej zachowały się ślady górnictwa starszego niż dziewiętnastowieczne na polu górniczym Ławęcznej (patrz mapka) usytuowanym na południowym i zachodnim stoku tego wzniesienia (ryc. 17). Dominują tu liczebnie niewielkie zagłębienia otoczone pierścieniami hałd (ryc. 15, typy II, III) stanowiące zapewne ślady górnictwa z okresu eksploatacji w XVII, ewentualnie XVIII wieku. Duża liczba zapadlisk i ich zagęszczenie sugerują znaczne rozmiary eksploatacji prowadzonej systemem wieloszybikowym.
Chociaż zdaniem historyka, Stanisława Miczulskiego głębokość niektórych szybów sięgała już w XVII wieku 40 m, to niewielkie rozmiary zwałowisk świadczą o tym, iż przeważały wyrobiska płytkie. Oprócz form związanych wyraźnie z lokalizacją szybów, występują tu nieregularne, płytkie zagłębienia, które mogą stanowić zdeformowane leje szybowe lub zapadliska w miejscu zawalonych komór eksploatacyjnych. Hałdy i zapadliska dziewiętnastowieczne zlokalizowane są wzdłuż północnej granicy pola górniczego Ławecznej (ryc. 17). Są to obiekty morfologiczne podobne kształtem do miedzianogórskich lecz mniejsze.
Wyraźne różnice pomiędzy powierzchniowymi pozostałościami górnictwa Miedzianej Góry i Ławęcznej wynikają z różnicy rozmiarów, okresu oraz sposobu eksploatacji. Rudy polimetaliczne Miedzianej Góry były wydobywane na większą skalę, dłużej oraz z większym zaangażowaniem środków technicznych i ze znacznych głębokości. Drugim jednak powodem różnic jest sposób zagospodarowania powierzchni terenu. Kopalnia miedzianogórska usytuowana była pośród zabudowań wsi, która cały czas, zwłaszcza zaś w ostatnim stuleciu rozwijała się, podczas gdy pole górnicze na Ławęcznej położone jest poza zabudową a jego użytkowanie rolnicze nie było intensywne. Stąd stan zachowania pozostałości starszego górnictwa na stokach wzgórza Ławęczna jest znacznie lepszy niż w Miedzianej Górze.
GWAREK z MIEDZIANEJ GÓRY (autor rzeźby: Sławomir Micek).